Poprzednia rewizja po obu stronach Poprzednia wersja Nowa wersja | Poprzednia wersja |
historia_dyrektorium_duchowego [2021/02/25 12:45] – zkhuber | historia_dyrektorium_duchowego [2023/04/28 10:35] (aktualna) – zkhuber |
---|
===== HISTORIA DYREKTORIUM DUCHOWEGO\\ | ===== HISTORIA DYREKTORIUM DUCHOWEGO Księży Najśw. Serca Jezusowego ===== |
Księży Najśw. Serca Jezusowego ===== | |
| |
| |
| |
| |
Dyrektorium duchowe Księży Najświętszego Serca Jezusowego należy do najbardziej charakterystycznych dzieł Ojca Dehona. Wyraża bowiem w pełni duchowość, jaką chciał on zostawić, założonemu przez siebie Zgromadzeniu. Stąd też skierowane jest, w sposób szczególny, do jego zakonników. | //Dyrektorium duchowe Księży Najświętszego Serca Jezusowego// należy do najbardziej charakterystycznych dzieł Ojca Dehona. Wyraża bowiem w pełni duchowość, jaką chciał on zostawić, założonemu przez siebie Zgromadzeniu. Stąd też skierowane jest, w sposób szczególny, do jego zakonników. |
| |
Historia Dyrektorium jest bardzo złożona. Dzieło nie zostało napisane jednym ciągiem, ale powstało na drodze wzrastania, wokół pewnego zarodka początkowego, poprzez dopełnienia i przeformułowania. Jest to więc dzieło duchowości napisane w oparciu o doświadczenie życia, ściśle związane z samą drogą życia wewnętrznego Ojca Dehona. | Historia Dyrektorium jest bardzo złożona. Dzieło nie zostało napisane jednym ciągiem, ale powstało na drodze wzrastania, wokół pewnego zarodka początkowego, poprzez dopełnienia i przeformułowania. Jest to więc dzieło duchowości napisane w oparciu o doświadczenie życia, ściśle związane z samą drogą życia wewnętrznego Ojca Dehona. |
Kapituła Generalna z 1886 r. zaproponowała lepszą systematyzację rozdziału VIII w sześć tytułów: miłość; zdanie się na wolę Bożą; czystość intencji; życie wewnętrzne; gorliwość; immolacja. | Kapituła Generalna z 1886 r. zaproponowała lepszą systematyzację rozdziału VIII w sześć tytułów: miłość; zdanie się na wolę Bożą; czystość intencji; życie wewnętrzne; gorliwość; immolacja. |
| |
Wyjaśnienie tego nowego porządku zostało dane we wprowadzeniu i jest interesujące: "Sam nasz Pan wskazał nam zasadnicze cnoty swojego Bożego Serca... Na pierwszym miejscu umieścił miłość i pokorę: "Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem" (Mt 11, 29). Na trzecim miejscu podkreślił zdanie na wolę Bożą: "Oto idę, aby pełnić, o Boże, Twoją wolę" (Hbr 10, 7) (cf. M. Denis, Le proget du P. Dehon, St. Deh. 4, p. 264). | Wyjaśnienie tego nowego porządku zostało dane we wprowadzeniu i jest interesujące: "Sam nasz Pan wskazał nam zasadnicze cnoty swojego Bożego Serca... Na pierwszym miejscu umieścił //miłość i pokorę//: "Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem" (Mt 11, 29). Na trzecim miejscu podkreślił zdanie na wolę Bożą: "Oto idę, aby pełnić, o Boże, Twoją wolę" (Hbr 10, 7) (cf. M. Denis, //Le proget du P. Dehon//, St. Deh. 4, p. 264). |
| |
Pozostałe cnoty streszczają życie ziemskie Chrystusa: życie wewnętrzne (życie ukryte w Nazarecie); gorliwość (życie publiczne); immolacja (męka trwająca w Eucharystii). | Pozostałe cnoty streszczają życie ziemskie Chrystusa: //życie wewnętrzne// (życie ukryte w Nazarecie); //gorliwość// (życie publiczne); //immolacja// (męka trwająca w Eucharystii). |
| |
==== PÓŹNIEJSZE WYDANIA ==== | ==== PÓŹNIEJSZE WYDANIA ==== |
W 40 lat od wydarzeń dotyczących początków Zgromadzenia O. Dehon przyznaje, że: "Potrzeba nam było nowicjatu, aby żyć ofiarą. Pan nasz zajął się tym. Dysponował On narzędziem dobrze przygotowanym, siostrą Marią od św. Ignacego... Poczynając od 2 lutego (1878) otrzymywała oświecenia modlitewne na temat naszego dzieła i naszego powołania. Rok 1878 był dla nas prawdziwym nowicjatem. Tajemnice naszego Pana: ecce venio, ecce ancilla, życie ukryte, męka, formacja św. Jana, to były tematy owych oświeceń modlitewnych, które kształtowały prawdziwe dyrektorium cnót właściwych naszemu powołaniu (NQ XL, 97-99: luty 1917). | W 40 lat od wydarzeń dotyczących początków Zgromadzenia O. Dehon przyznaje, że: "Potrzeba nam było nowicjatu, aby żyć ofiarą. Pan nasz zajął się tym. Dysponował On narzędziem dobrze przygotowanym, siostrą Marią od św. Ignacego... Poczynając od 2 lutego (1878) otrzymywała oświecenia modlitewne na temat naszego dzieła i naszego powołania. Rok 1878 był dla nas prawdziwym nowicjatem. Tajemnice naszego Pana: ecce venio, ecce ancilla, życie ukryte, męka, formacja św. Jana, to były tematy owych oświeceń modlitewnych, które kształtowały prawdziwe dyrektorium cnót właściwych naszemu powołaniu (NQ XL, 97-99: luty 1917). |
| |
Może tu być pomocna konfrontacja tekstu Dyrektorium z "oświeceniami modlitewnymi" s. Marii od św. Ignacego, jak to częściowo zostało ukazane przez Derresteina w biografii O. Dehona (Vita e personalità di p. Dehon, Note e studi, pp. 616-620). Jest to praca krytyczna, godna uznania, która winna być jednak jeszcze pogłębiona. | Może tu być pomocna konfrontacja tekstu Dyrektorium z "oświeceniami modlitewnymi" s. Marii od św. Ignacego, jak to częściowo zostało ukazane przez Derresteina w biografii O. Dehona (//Vita e personalità di p. Dehon//, Note e studi, pp. 616-620). Jest to praca krytyczna, godna uznania, która winna być jednak jeszcze pogłębiona. |
| |
Wartość Dyrektorium duchowego, jako prezentacja duchowości właściwej Księżom Najśw. Serca, pozostaje jednak nienaruszona, ponieważ całe należy do O. Dehona, również w tych fragmentach, w których uczynił swoją, w sposób bardzo osobisty i przekonujący, doktrynę zawartą w "oświeceniach modlitewnych" siostry Marii od św. Ignacego. | Wartość Dyrektorium duchowego, jako prezentacja duchowości właściwej Księżom Najśw. Serca, pozostaje jednak nienaruszona, ponieważ całe należy do O. Dehona, również w tych fragmentach, w których uczynił swoją, w sposób bardzo osobisty i przekonujący, doktrynę zawartą w "oświeceniach modlitewnych" siostry Marii od św. Ignacego. |
| |
| |
Ostatnie wydanie Dyrektorium duchowego (1919), opublikowane w Lovanium przez F. Ceuterick, składa się z 216 stron, podczas gdy wydanie wcześniejsze z 1908 roku, podobnego formatu, ma 108 stron. Pierwotny rdzeń jest zachowany, ale jego objętość jest o wiele większa; zawiera kompletnie nowe dodatki, jak część pierwsza: "Duch naszego powołania" (pp. 5-26) i część druga: "Wzory i patronowie naszego powołania" (pp. 27-76). | Ostatnie wydanie Dyrektorium duchowego (1919), opublikowane w Lovanium przez F. Ceuterick, składa się z 216 stron, podczas gdy wydanie wcześniejsze z 1908 roku, podobnego formatu, ma 108 stron. Pierwotny rdzeń jest zachowany, ale jego objętość jest o wiele większa; zawiera kompletnie nowe dodatki, jak część pierwsza: "Duch naszego powołania" (pp. 5-26) i część druga: "Wzory i patronowie naszego powołania" (pp. 27-76). |
| |
Cała pierwsza część, "Duch naszego powołania" ukazuje duchowość sercańską jako oblację miłości. Terminologia jest osiemnastowieczna. Każda epoka posiada swój język. Naszym zadaniem jest zrozumieć go, by nie odrzucać pozytywnej i bogatej doktryny, ze względu na słownictwo. | Cała //pierwsza część//, "Duch naszego powołania" ukazuje duchowość sercańską jako oblację miłości. Terminologia jest osiemnastowieczna. Każda epoka posiada swój język. Naszym zadaniem jest zrozumieć go, by nie odrzucać pozytywnej i bogatej doktryny, ze względu na słownictwo. |
| |
Ta pierwsza część, proponuje szczyt, totalność dyspozycji poprzez "miłość czystą i wierną". Zasadnicze tematy to: Miłość, poświęcenie, ofiara; Miłość czysta i wierna; Dar z samego siebie; Czysta intencja; Samozaparcie i zdanie się na Boga; Świętość kapłańska; Wynagrodzenie; Wynagrodzenie kapłańskie; Wynagrodzenie przez miłość; Rachunek sumienia z naszego powołania; Modlitwa o ducha naszego powołania. Szczególnie pięknym i wzruszającym jest paragraf na temat "Świętości kapłańskiej". | Ta pierwsza część, proponuje szczyt, totalność dyspozycji poprzez "miłość czystą i wierną". Zasadnicze tematy to: Miłość, poświęcenie, ofiara; Miłość czysta i wierna; Dar z samego siebie; Czysta intencja; Samozaparcie i zdanie się na Boga; Świętość kapłańska; Wynagrodzenie; Wynagrodzenie kapłańskie; Wynagrodzenie przez miłość; Rachunek sumienia z naszego powołania; Modlitwa o ducha naszego powołania. Szczególnie pięknym i wzruszającym jest paragraf na temat "Świętości kapłańskiej". |
| |
Część druga Dyrektorium ukazuje wzorce i patronów Księży Najświętszego Serca. Pierwszym jest Jezus i Jego Boskie Serce, w tajemnicach Jego życia: w "Ecce venio", w Nazarecie, w Męce, w Eucharystii. Mówiąc o Chrystusie można by oczekiwać od O. Dehona większego nacisku na doświadczenie Jezus-Życie (cf. DS, n. 169; Année II, 175-176; VI-P, 175-176; VI-P, 175-176; VI-E, 30.110.202-205), podczas gdy on przedstawia Chrystusa zbyt często jedynie jako model. | //Część druga// Dyrektorium ukazuje wzorce i patronów Księży Najświętszego Serca. Pierwszym jest Jezus i Jego Boskie Serce, w tajemnicach Jego życia: w "Ecce venio", w Nazarecie, w Męce, w Eucharystii. Mówiąc o Chrystusie można by oczekiwać od O. Dehona większego nacisku na doświadczenie Jezus-Życie (cf. DS, n. 169; Année II, 175-176; VI-P, 175-176; VI-P, 175-176; VI-E, 30.110.202-205), podczas gdy on przedstawia Chrystusa zbyt często jedynie jako model. |
| |
O Świętej Dziewicy mówi O. Dehon w świetle jej "Ecce ancilla", Jej Niepokalanego Serca, bolesnych doświadczeń Kalwarii i wynagrodzenia, którego żąda w objawieniach w La Salette i Lourdes. Godnym odnotowania, ze względu na inspirację teologiczną i rzeczywiste piękno, jest uwypuklenie relacji między "Ecce venio" Chrystusa i "Ecce ancilla" Maryi. | O Świętej Dziewicy mówi O. Dehon w świetle jej "Ecce ancilla", Jej Niepokalanego Serca, bolesnych doświadczeń Kalwarii i wynagrodzenia, którego żąda w objawieniach w La Salette i Lourdes. Godnym odnotowania, ze względu na inspirację teologiczną i rzeczywiste piękno, jest uwypuklenie relacji między "Ecce venio" Chrystusa i "Ecce ancilla" Maryi. |
Następnie zwraca uwagę na apostołów i niektórych świętych, będących w szczególnej relacji do Serca Jezusowego. | Następnie zwraca uwagę na apostołów i niektórych świętych, będących w szczególnej relacji do Serca Jezusowego. |
| |
Trzecia i czwarta część Dyrektorium mówią o ślubach zakonnych, o życiu zakonnym, o regułach. Odwołują się tu zasadniczo do poprzednich dyrektoriów. Godne uwagi są uzupełnienia, zwłaszcza w części czwartej dotyczące czystości, troski o zdrowie, stosunków zewnętrznych, itd. | //Trzecia i czwarta część// Dyrektorium mówią o ślubach zakonnych, o życiu zakonnym, o regułach. Odwołują się tu zasadniczo do poprzednich dyrektoriów. Godne uwagi są uzupełnienia, zwłaszcza w części czwartej dotyczące czystości, troski o zdrowie, stosunków zewnętrznych, itd. |
| |
Piąta część traktuje o ćwiczeniach pobożnych, rozwijając je szerzej i podając ich liczne zastosowania praktyczne. Znajdujemy tu inspirację płynącą z "oświeceń modlitewnych" siostry Marii od św. Ignacego co do wynagrodzenia eucharystycznego i praktyk wynagradzających. | //Piąta część// traktuje o ćwiczeniach pobożnych, rozwijając je szerzej i podając ich liczne zastosowania praktyczne. Znajdujemy tu inspirację płynącą z "oświeceń modlitewnych" siostry Marii od św. Ignacego co do wynagrodzenia eucharystycznego i praktyk wynagradzających. |
| |
Część szósta zwraca uwagę na cnoty właściwe naszemu powołaniu. Mamy tu aż 24 paragrafy. Liczne są nowe tytuły. Również sposób traktowania cnót, w stosunku do poprzednich wydań Dyrektorium, uległ zmianie i uzupełnieniom. Ponadto zostały podjęte na nowo niektóre tematy rozwinięte w pierwszej części, takie jak: czysta miłość do Boga (§ 3), wierność (§ 8), czysta intencja (§ 12), samozaparcie i zdanie się na wolę Bożą (§ 19), itd. | //Część szósta// zwraca uwagę na cnoty właściwe naszemu powołaniu. Mamy tu aż 24 paragrafy. Liczne są nowe tytuły. Również sposób traktowania cnót, w stosunku do poprzednich wydań Dyrektorium, uległ zmianie i uzupełnieniom. Ponadto zostały podjęte na nowo niektóre tematy rozwinięte w pierwszej części, takie jak: czysta miłość do Boga (§ 3), wierność (§ 8), czysta intencja (§ 12), samozaparcie i zdanie się na wolę Bożą (§ 19), itd. |
| |
Dyrektorium duchowe ma wartość niepowtarzalną, ponieważ jest najpełniejszym wyrazem charyzmatu sercańskiego. Obejmuje i wyraża w swej głębi całe życie zakonne O. Dehona, od początku (1878) do końca jego życia. Skupia jego wieloletnie refleksje na temat duchowości oblacyjnej i jej rozwoju aż do zrozumienia własnego życiowego charyzmatu zakonnego i założycielskiego. | Dyrektorium duchowe ma wartość niepowtarzalną, ponieważ jest najpełniejszym wyrazem charyzmatu sercańskiego. Obejmuje i wyraża w swej głębi całe życie zakonne O. Dehona, od początku (1878) do końca jego życia. Skupia jego wieloletnie refleksje na temat duchowości oblacyjnej i jej rozwoju aż do zrozumienia własnego życiowego charyzmatu zakonnego i założycielskiego. |
| |
==== CHARYZMAT ZAŁOŻYCIELA ==== | ==== CHARYZMAT ZAŁOŻYCIELA ==== |
| {{anchor:charyzmat}} |
| |
Ojciec Dehon otrzymał wyjątkowe oświecenie Ducha Św. co do tajemnicy oblacji Chrystusa i jego miłości wynagradzającej. Otrzymał on od Ducha Św. charyzmat założenia zgromadzenia kapłanów, którzy dawaliby w Kościele i w świecie świadectwo tajemnicom Chrystusa w Jego miłości do Ojca i do ludzi. | Ojciec Dehon otrzymał wyjątkowe oświecenie Ducha Św. co do tajemnicy oblacji Chrystusa i jego miłości wynagradzającej. Otrzymał on od Ducha Św. charyzmat założenia zgromadzenia kapłanów, którzy dawaliby w Kościele i w świecie świadectwo tajemnicom Chrystusa w Jego miłości do Ojca i do ludzi. |
Na początku były maleńkie zeszyty po cztery strony każdy (16,5 x 10,5), podpisane: L.D. Zostały dołączone do francuskiego i włoskiego wydania Dyrektorium po śmierci O. Dehona. | Na początku były maleńkie zeszyty po cztery strony każdy (16,5 x 10,5), podpisane: L.D. Zostały dołączone do francuskiego i włoskiego wydania Dyrektorium po śmierci O. Dehona. |
| |
Stylu pouczeń i rad używano bardzo często w wieku minionym2). O. Dehon napisał je dla swoich zakonników, podejmując w nich tematy praktyczne, takie jak: "Miłość, grzeczność, dobry duch" (1); "Porządek i czystość" (2); "Modlitwa, życie wewnętrzne, lektura duchowa, kierownictwo" (3); itp. Wszystkich razem jest osiem zeszytów, ostatni z nich pochodzi z 6 lutego 1913 roku, jak to wynika z adnotacji ręcznej. | Stylu //pouczeń i rad// używano bardzo często w wieku minionym2). O. Dehon napisał je dla swoich zakonników, podejmując w nich tematy praktyczne, takie jak: "Miłość, grzeczność, dobry duch" (1); "Porządek i czystość" (2); "Modlitwa, życie wewnętrzne, lektura duchowa, kierownictwo" (3); itp. Wszystkich razem jest osiem zeszytów, ostatni z nich pochodzi z 6 lutego 1913 roku, jak to wynika z adnotacji ręcznej. |
| |
=== Przymierze miłości === | === Przymierze miłości === |
Przymierze miłości zostało odnalezione po śmierci O. Dehona. Pośród kartek, które zawierały Jego ostatnią wolę, natrafiono na kopertę z napisem: "Przymierze z naszym Panem", zawierającą formułę przymierza i krótkie odnowienie codzienne. Na kopercie, było też napisane: "Amicitiam tuam pretiosam, paupercolo tuo discipulo, reddere non dedigneris, Domine. Fiat! fiat!" (cf. Mons. Philippe, Lettere circolari, p. 27 ss). Nie znamy daty napisania tego "Przymierza". | Przymierze miłości zostało odnalezione po śmierci O. Dehona. Pośród kartek, które zawierały Jego ostatnią wolę, natrafiono na kopertę z napisem: "Przymierze z naszym Panem", zawierającą formułę przymierza i krótkie odnowienie codzienne. Na kopercie, było też napisane: "Amicitiam tuam pretiosam, paupercolo tuo discipulo, reddere non dedigneris, Domine. Fiat! fiat!" (cf. Mons. Philippe, Lettere circolari, p. 27 ss). Nie znamy daty napisania tego "Przymierza". |
| |
Przymierze miłości ma związek z "profesją miłości i immolacji", którą odmawiało się każdego dnia, a która to znajduje się w książeczce pod tytułem "Nasze modlitwy pierwszych lat" (cf. M. Denis scj, Le Projet..., St. Deh. 4, p. 78). O. Dorresteijn, w swoim studium, odsyła do notatek wielkich rekolekcji w Braine (17 października – 15 listopada 1893 r.), zawierających "Przymierze miłości" bardzo podobne do "Przymierza z naszym Panem", które O. Dehon odnosi do swojej osoby: | Przymierze miłości ma związek z "profesją miłości i immolacji", którą odmawiało się każdego dnia, a która to znajduje się w książeczce pod tytułem "Nasze modlitwy pierwszych lat" (cf. M. Denis scj, //Le Projet...//, St. Deh. 4, p. 78). O. Dorresteijn, w swoim studium, odsyła do notatek wielkich rekolekcji w Braine (17 października – 15 listopada 1893 r.), zawierających "Przymierze miłości" bardzo podobne do "Przymierza z naszym Panem", które O. Dehon odnosi do swojej osoby: |
| |
"Oddaję się całkowicie naszemu Panu, aby służyć Mu we wszystkim i czynić we wszystkim Jego wolę. Z pomocą Jego łaski, jestem gotów czynić i przyjąć wszystko, co On zechce. Mam swoją regułę, swojego kierownika i wydarzenia opatrznościowe, które wskażą mi to, co winienem czynić. Wyrzekam się mojej woli i mojej wolności. Błagam naszego Pana, by przyjął tę ofiarę, ten dar, który Mu składam, i aby nie pozwolił, bym okazał się Jemu niewierny. Błagam Dziewicę Najświętszą, mojego Anioła stróża i moich świętych patronów, aby pomogli mi być wiernym temu przymierzu, aż do ostatniej chwili mojego życia" (cf. Vita e Personalità di p. Dehon, p. 174). | "Oddaję się całkowicie naszemu Panu, aby służyć Mu we wszystkim i czynić we wszystkim Jego wolę. Z pomocą Jego łaski, jestem gotów czynić i przyjąć wszystko, co On zechce. Mam swoją regułę, swojego kierownika i wydarzenia opatrznościowe, które wskażą mi to, co winienem czynić. Wyrzekam się mojej woli i mojej wolności. Błagam naszego Pana, by przyjął tę ofiarę, ten dar, który Mu składam, i aby nie pozwolił, bym okazał się Jemu niewierny. Błagam Dziewicę Najświętszą, mojego Anioła stróża i moich świętych patronów, aby pomogli mi być wiernym temu przymierzu, aż do ostatniej chwili mojego życia" (cf. //Vita e Personalità di p. Dehon//, p. 174). |
| |
=== Testament duchowy === | === Testament duchowy === |
| |
Testament duchowy, napisany został "podczas smutnych dni wojny 1914 roku". Rozważając modlitwę końcową: "Ofiaruję i poświęcam moje życie i moją śmierć Sercu Jezusa dla Jego miłości i według wszystkich Jego intencji; wszystko dla Twojej miłości, o Serce Jezusa", godne uwagi są następujące słowa O. Dehona: "Odmawiam tę modlitwę z wyprzedzeniem, na chwilę mojej śmierci. Z takim nastawieniem chcę umierać. Byłbym szczęśliwy, jeśliby w godzinie mojej śmierci modlitwa ta mogła być odczytana, blisko mnie, w ten sposób mógłbym się z nią jednoczyć" (30 czerwca 1916, święto Serca Jezusowego, 38. rocznica moich ślubów). | //Testament duchowy//, napisany został "podczas smutnych dni wojny 1914 roku". Rozważając modlitwę końcową: "Ofiaruję i poświęcam moje życie i moją śmierć Sercu Jezusa dla Jego miłości i według wszystkich Jego intencji; wszystko dla Twojej miłości, o Serce Jezusa", godne uwagi są następujące słowa O. Dehona: "Odmawiam tę modlitwę z wyprzedzeniem, na chwilę mojej śmierci. Z takim nastawieniem chcę umierać. Byłbym szczęśliwy, jeśliby w godzinie mojej śmierci modlitwa ta mogła być odczytana, blisko mnie, w ten sposób mógłbym się z nią jednoczyć" (30 czerwca 1916, święto Serca Jezusowego, 38. rocznica moich ślubów). |
| |
W testamencie, napisanym 8 grudnia 1924 r. w Brukseli, O. Dehon odwołuje się w kilku zdaniach do swojego Testamentu duchowego: "Proszę Boga i ludzi o przebaczenie wszystkich moich win. Błagam o miłosierdzie Najświętsze Serce... Polecam się modlitwom wszystkich, którzy darzyli mnie jakimkolwiek uczuciem. Chcę umrzeć jako uczeń i apostoł Najśw. Serca". (Documanta II, p. 28). | W testamencie, napisanym 8 grudnia 1924 r. w Brukseli, O. Dehon odwołuje się w kilku zdaniach do swojego Testamentu duchowego: "Proszę Boga i ludzi o przebaczenie wszystkich moich win. Błagam o miłosierdzie Najświętsze Serce... Polecam się modlitwom wszystkich, którzy darzyli mnie jakimkolwiek uczuciem. Chcę umrzeć jako uczeń i apostoł Najśw. Serca". (Documenta II, p. 28). |
| |
==== SŁOWNICTWO OJCA DEHONA: OBLACJA MIŁOŚCI ==== | ==== SŁOWNICTWO OJCA DEHONA: OBLACJA MIŁOŚCI ==== |
| |
| |
Przy końcu tego wprowadzenia wydaje się słusznym dołączyć wyjaśnienie dotyczące słownictwa używanego przez O. Dehona, tak w Dyrektorium, jak też w innych pismach duchowych. Posługuje się on spontanicznie i bardzo obficie językiem kultyczno-ofiarniczym (immolacja, hostia, żertwa, ofiara, poświęcenie, ekspiacja, itd.), aby określić różne składniki i dynamizm wewnętrzny swojej duchowości. | Przy końcu tego wprowadzenia wydaje się słusznym dołączyć wyjaśnienie dotyczące słownictwa używanego przez O. Dehona, tak w Dyrektorium, jak też w innych pismach duchowych. Posługuje się on spontanicznie i bardzo obficie //językiem kultyczno-ofiarniczym// (immolacja, hostia, żertwa, ofiara, poświęcenie, ekspiacja, itd.), aby określić różne składniki i dynamizm wewnętrzny swojej duchowości. |
| |
Język ten nie został stworzony przez O. Dehona, pochodzi z Biblii i Liturgii. Pomocną też była tzw. "francuska szkoła" duchowości kapłańskiej kardynała de Bérulle, który posługiwał się z upodobaniem podobnym językiem. Był on też powszechnie używany w nabożeństwie do Najśw. Serca. Jak go rozumieć? | Język ten nie został stworzony przez O. Dehona, pochodzi z Biblii i Liturgii. Pomocną też była tzw. "francuska szkoła" duchowości kapłańskiej kardynała de Bérulle, który posługiwał się z upodobaniem podobnym językiem. Był on też powszechnie używany w nabożeństwie do Najśw. Serca. Jak go rozumieć? |
Teologia zachodnia inspirowała się w tym przypadku kulturą łacińską i jej szczególnym upodobaniem prawa. Nie chodzi tutaj o sprzeciw, co do prawidłowości takiego odwołania. Tym, o co dzisiaj pytamy, jest problem, czy taki właśnie sens Biblia przyznaje językowi ofiarniczemu. Egzegeci już niemal jednogłośnie odpowiadają, że "nie"; ten kontekst prawny nie pojawia się na tle ofiary hebrajskiej i chrześcijańskiej. Dla Biblii "czynić ekspiację" nie oznacza podlegać słusznej karze, ale eliminować przeszkodę grzechu, który uniemożliwia jedność z Bogiem, oraz reaktywować zdolności człowieka do odpowiedzi Bogu; ekspiacja to darmowe działanie Bożego zbawienia, które staje się udziałem człowieka szczególnie poprzez ofiarowanie się Bogu. To samo możemy powiedzieć o innych terminach ofiarniczych. Co oczywiście nie wyklucza elementu cierpienia (immolacji) w ofierze duchowej życia chrześcijańskiego, czy też w ofierze Chrystusa. Mówi jedynie, że według Biblii i Liturgii, immolacja nie jest konieczna w ofiarowaniu się przez człowieka Bogu. Pochodzi bowiem ona ostatecznie od samego człowieka, który napotyka w sobie pewien opór, będący wynikiem egoizmu. W Chrystusie zaś pochodziła ona z jak najbardziej wolnego wyboru Jego miłości, jako wyraz solidarności z ludzką egzystencją. | Teologia zachodnia inspirowała się w tym przypadku kulturą łacińską i jej szczególnym upodobaniem prawa. Nie chodzi tutaj o sprzeciw, co do prawidłowości takiego odwołania. Tym, o co dzisiaj pytamy, jest problem, czy taki właśnie sens Biblia przyznaje językowi ofiarniczemu. Egzegeci już niemal jednogłośnie odpowiadają, że "nie"; ten kontekst prawny nie pojawia się na tle ofiary hebrajskiej i chrześcijańskiej. Dla Biblii "czynić ekspiację" nie oznacza podlegać słusznej karze, ale eliminować przeszkodę grzechu, który uniemożliwia jedność z Bogiem, oraz reaktywować zdolności człowieka do odpowiedzi Bogu; ekspiacja to darmowe działanie Bożego zbawienia, które staje się udziałem człowieka szczególnie poprzez ofiarowanie się Bogu. To samo możemy powiedzieć o innych terminach ofiarniczych. Co oczywiście nie wyklucza elementu cierpienia (immolacji) w ofierze duchowej życia chrześcijańskiego, czy też w ofierze Chrystusa. Mówi jedynie, że według Biblii i Liturgii, immolacja nie jest konieczna w ofiarowaniu się przez człowieka Bogu. Pochodzi bowiem ona ostatecznie od samego człowieka, który napotyka w sobie pewien opór, będący wynikiem egoizmu. W Chrystusie zaś pochodziła ona z jak najbardziej wolnego wyboru Jego miłości, jako wyraz solidarności z ludzką egzystencją. |
| |
Na niektóre osiemnastowieczne wyrażenia dotyczące duchowości Najświętszego Serca znaczny wpływ miało ujęcie tego aspektu w wymiarze karno-ofiarniczym. U Ojca Dehona pojawia się ona raczej rzadko i w postaci stwierdzeń bardzo dyskretnych. To zaś, co go zachwyca, to życie oblacji, oblacja miłości. | Na niektóre osiemnastowieczne wyrażenia dotyczące duchowości Najświętszego Serca znaczny wpływ miało ujęcie tego aspektu w wymiarze karno-ofiarniczym. U Ojca Dehona pojawia się ona raczej rzadko i w postaci stwierdzeń bardzo dyskretnych. To zaś, co go zachwyca, to //życie oblacji//, //oblacja miłości//. |
| |
To włączenie wyrażeń ofiarniczych w oblację miłości widoczne jest, bardzo wyraźnie, w niektórych tekstach komentarza do oficjalnej nazwy Instytutu, która, jak wiemy, początkowo brzmiała "Oblaci Serca Jezusowego". Z nazwą tą O. Dehon był związany do tego stopnia, że w 1892 r. prosił ponownie Stolicę Apostolską o zgodę na jej używanie. Zgody tej jednak nie uzyskał. | To włączenie wyrażeń ofiarniczych w //oblację miłości// widoczne jest, bardzo wyraźnie, w niektórych tekstach komentarza do oficjalnej nazwy Instytutu, która, jak wiemy, początkowo brzmiała "Oblaci Serca Jezusowego". Z nazwą tą O. Dehon był związany do tego stopnia, że w 1892 r. prosił ponownie Stolicę Apostolską o zgodę na jej używanie. Zgody tej jednak nie uzyskał. |
| |
W pierwszym i jedynym rozdziale, który pozostał nam z najstarszych Konstytucji (1881) czytamy: "Nazwa oblaci została wybrana, aby wyrazić życie immolacji" (Tekst A, cyt. za M. Denis, Le Projet du P. Dehon, St. Deh. 4, p. 10). | W pierwszym i jedynym rozdziale, który pozostał nam z najstarszych Konstytucji (1881) czytamy: "Nazwa oblaci została wybrana, aby wyrazić życie immolacji" (Tekst A, cyt. za M. Denis, Le Projet du P. Dehon, St. Deh. 4, p. 10). |
| |
W liście do O. A. Guillaume (18 luty 1913) O. Dehon wyraził to w sposób bardziej obszerny: "Chciałem uczynić działo/dzieło wynagrodzenia i ofiary. Nie przyjąłem nigdy nazwy żertwy, ale oblaci, która mówi to samo... Jesteśmy kapłanami-ofiarami. Duch nam właściwy to spiritus amoris et immolationis... Żyjcie dobrze waszym aktem oblacji a będziecie dobrą... ofiarą Najśw. Serca (cit. da M. Denis, Le Projet..., pp. 338-339). | W liście do O. A. Guillaume (18 luty 1913) O. Dehon wyraził to w sposób bardziej obszerny: "Chciałem uczynić działo/dzieło wynagrodzenia i ofiary. Nie przyjąłem nigdy nazwy żertwy, ale oblaci, która mówi to samo... Jesteśmy kapłanami-ofiarami. Duch nam właściwy to //spiritus amoris et immolationis...// Żyjcie dobrze waszym //aktem oblacji// a będziecie dobrą... ofiarą Najśw. Serca (cit. da M. Denis, //Le Projet...//, pp. 338-339). |
| |
W tym samym liście czytamy: "Nie przyjąłem nazwy żertwy, ale oblaci, która wyrażała to samo... Można byłoby przyjąć nazwę żertwy w Marsylii (południowa Francja); ale w Saint-Quentin (północna Francja) wyglądało by to na szczyt szaleństwa (tamże, p. 338). W "Pouczeniach i radach" O. Dehon wyraża się w ten sposób: "Czynimy każdego ranka nasz akt oblacji. Życie miłości i immolacji, przez który ofiarujemy i poświęcamy nas samych i wszystkie nasze władze Bożemu upodobaniu, jest tym, co charakteryzuje nasz instynkt (cf. cap. II, Cst 1906, p. 5; D.S., n. 265). | W tym samym liście czytamy: "Nie przyjąłem nazwy żertwy, ale oblaci, która wyrażała to samo... Można byłoby przyjąć nazwę żertwy w Marsylii (południowa Francja); ale w Saint-Quentin (północna Francja) wyglądało by to na szczyt szaleństwa (tamże, p. 338). W "Pouczeniach i radach" O. Dehon wyraża się w ten sposób: "Czynimy każdego ranka nasz akt //oblacji//. //Życie miłości i immolacji//, przez który ofiarujemy i poświęcamy nas samych i wszystkie nasze władze Bożemu upodobaniu, jest tym, co charakteryzuje nasz instynkt (cf. cap. II, Cst 1906, p. 5; D.S., n. 265). |
| |
Ks. M. Denis, wielki znawca myśli i dzieł O. Dehona, utrzymuje wprost: "U Ojca Dehona można stwierdzić, że immolacja jest jedynie sposobem wyrażenia oblacji" (o.c., p. 20, nota 1). Mówiąc do swoich pierwszych nowicjuszy, O. Dehon stawia immolację na równi z oblacją miłości (cf. CF III, 39 e nota 12, p. 120; IV, 76, 79-80). | Ks. M. Denis, wielki znawca myśli i dzieł O. Dehona, utrzymuje wprost: "U Ojca Dehona można stwierdzić, że immolacja jest jedynie sposobem wyrażenia oblacji" (o.c., p. 20, nota 1). Mówiąc do swoich pierwszych nowicjuszy, O. Dehon stawia immolację na równi z oblacją miłości (cf. CF III, 39 e nota 12, p. 120; IV, 76, 79-80). |
Elementy składające się na życie oblacji, które O. Dehon wyraził językiem swojego czasu, są obecne w Regule Życia z 1973 r. i w ostatnich Konstytucjach zatwierdzonych w 1982 r. | Elementy składające się na życie oblacji, które O. Dehon wyraził językiem swojego czasu, są obecne w Regule Życia z 1973 r. i w ostatnich Konstytucjach zatwierdzonych w 1982 r. |
| |
W numerze 6 wspomnianych Konstytucji czytamy: "Zakładając Zgromadzenie Oblatów, Księży Najśw. Serca Jezusowego, Ojciec Dehon chciał, aby jego członkowie w sposób wyraźny łączyli swe życie zakonne i apostolskie z oblacją wynagradzającą, którą Chrystus złożył Ojcu za ludzi. Na tym właśnie polegała jego specyficzna i pierwotna idea i charakter własny Instytutu... Według Ojca Dehona: W słowach: Ecce venio..., Ecce ancilla..., zawarte jest całe nasze powołanie, nasz cel, nasze zobowiązania i obietnice" (DS I, 3). | W numerze 6 wspomnianych Konstytucji czytamy: "Zakładając Zgromadzenie //Oblatów//, Księży Najśw. Serca Jezusowego, Ojciec Dehon chciał, aby jego członkowie w sposób wyraźny łączyli swe życie zakonne i apostolskie z oblacją wynagradzającą, którą Chrystus złożył Ojcu za ludzi. Na tym właśnie polegała //jego specyficzna i pierwotna idea i charakter własny Instytutu...// Według Ojca Dehona: W słowach: //Ecce venio...//, //Ecce ancilla...//, zawarte jest całe nasze powołanie, nasz cel, nasze zobowiązania i obietnice" (DS I, 3). |
| |
"Zdaniem O. Dehona Ecce venio (Hbr 10, 7) określa zasadniczą postawę naszego życia. Przemienia nasze posłuszeństwo w akt oblacji; kształtuje nasze życie na wzór Chrystusa dla zbawienia świata na chwałę Ojca" (n. 58; cf. nn. 14, 21, 53, 85). | "Zdaniem O. Dehona Ecce venio (Hbr 10, 7) określa zasadniczą postawę naszego życia. Przemienia nasze posłuszeństwo w akt oblacji; kształtuje nasze życie na wzór Chrystusa dla zbawienia świata na chwałę Ojca" (n. 58; cf. nn. 14, 21, 53, 85). |
| |
Oblacja miłości, według charyzmatu dehoniańskiego (sercańskiego), zobowiązuje do przeżycia na nowo Ecce venio Wcielonego Słowa Bożego, a także wszystkich momentów życia Chrystusa, który poddany woli Ojca, ofiarował sam siebie dla zbawienia ludzi poprzez śmierć i to śmierć krzyżową. Życie oblacji zobowiązuje do zjednoczenia z Chrystusem Kapłanem, który nieustannie składa siebie samego w ofierze Ojcu. Stąd płynie wielkie znaczenie, jakie O. Dehon przypisuje kultowi eucharystycznemu i jego naleganie na apostolstwo poprzez adorację wynagradzającą. | Oblacja miłości, według charyzmatu dehoniańskiego (sercańskiego), zobowiązuje do przeżycia na nowo //Ecce venio// Wcielonego Słowa Bożego, a także wszystkich momentów życia Chrystusa, który poddany woli Ojca, ofiarował sam siebie dla zbawienia ludzi poprzez śmierć i to śmierć krzyżową. Życie oblacji zobowiązuje do zjednoczenia z Chrystusem Kapłanem, który nieustannie składa siebie samego w ofierze Ojcu. Stąd płynie wielkie znaczenie, jakie O. Dehon przypisuje kultowi eucharystycznemu i jego naleganie na apostolstwo poprzez adorację wynagradzającą. |
| |
Jeżeli głębiej się zastanowimy, to zauważymy, że z tajemnicy misterium Chrystusa, w którym wszystkie Instytuty uczestniczą, przypadł nam w udziale wymiar najbardziej zobowiązujący, a mianowicie: Chrystus-Kapłan i Chrystus-Ofiara, który znajduje się w samym centrum tajemnicy Odkupienia, ku chwale Ojca i dla zbawienia dusz. Ojciec Dehon był świadomy wielkości zobowiązania wypływającego z jego i naszego powołania. Toteż przestrzegał wiele razy pierwszych nowicjuszy, aby nie byli bojaźliwi (cf. C. F. II, 12.66 ecc.) i ostrzegał ich, że tego powołania nie można zrealizować bez głębokiego zjednoczenia z Chrystusem w miłości i bez przyniesienia świętości. | Jeżeli głębiej się zastanowimy, to zauważymy, że z tajemnicy misterium Chrystusa, w którym wszystkie Instytuty uczestniczą, przypadł nam w udziale wymiar najbardziej zobowiązujący, a mianowicie: Chrystus-Kapłan i Chrystus-Ofiara, który znajduje się w samym centrum tajemnicy Odkupienia, ku chwale Ojca i dla zbawienia dusz. Ojciec Dehon był świadomy wielkości zobowiązania wypływającego z jego i naszego powołania. Toteż przestrzegał wiele razy pierwszych nowicjuszy, aby nie byli bojaźliwi (cf. C. F. II, 12.66 ecc.) i ostrzegał ich, że tego powołania nie można zrealizować bez głębokiego zjednoczenia z Chrystusem w miłości i bez przyniesienia świętości. |
| |
2) Wystarczy wspomnieć sławne Paillettes d’or opublikowane anonimowo przez kanonika Adriana Sylvain (1826-1914), które cieszyły się wielką popularnością i po 58 latach istnienia rozchodziły się w nakładzie 500 000 egzemplarzy. Pisane w sposób prosty i popularny na tematy absorbujące ducha, wyobraźnię i serce stanowiły motto, refleksje, scenę i obraz. | 2) Wystarczy wspomnieć sławne Paillettes d’or opublikowane anonimowo przez kanonika Adriana Sylvain (1826-1914), które cieszyły się wielką popularnością i po 58 latach istnienia rozchodziły się w nakładzie 500 000 egzemplarzy. Pisane w sposób prosty i popularny na tematy absorbujące ducha, wyobraźnię i serce stanowiły motto, refleksje, scenę i obraz. |
| |
| |
| ---- |
| |
| Artykuł ks. J. Manzoniego SCJ, ”Historia Dyrektorium Duchowego” umieszczonego również w „Dyrektorium Duchowym” o. Dehona wydanym w 1988 r. przez Kurię Prowincjalną Księży Sercanów. |